niedziela, 2 stycznia 2011

Eko pierdoły: Czy należy od razu wylewać wodę z wanny?

Ponieważ leżąc w wannie człowiekowi przychodzą różne wspaniałe pomysły do głowy (ponoć najlepsze pomysły powstają przy pełnym zanurzeniu), zastanawiałem się czy wychodząc z wanny należy z niej spuścić wodę? Po opuszczeniu wanny i przywdzianiu odzienia, wziąłem kartkę do ręki i wyszło mi, że prawdziwy hardkor nie powinien wylewać wody z wanny :)

Szybkie obliczenie:

Dane:
T1 = 20C (temperatura w łazience)
T2 = 43C (temperatura wody w wannie prawdziwego twardziela)
cw = 4200J/(kg*K) (ciepło właściwe wody)
m = 100kg (masa wody w wannie o pojemności 200l)
Z = 80zł/GJ (cena 1GJ ogrzewania wody gazem).

Szukane:
C - wartość ciepła zawartego w wodzie

Rozwiązanie:

Q = cw * m * (T2-T1) => Q = 9 660 000 J => Q = 0,009 GJ


Ostatecznie,

C = Z * Q => C = 0,72 zł


W ten sposób określiliśmy, że możemy oszczędzić około 0,72zł na każdej kąpieli. Zakładając około 10 kąpieli w miesiącu mamy wspaniały wynik 7zł miesięcznie, co przekłada się na dwa smaczne piwa, albo nawet trzy, ale mniej smaczne. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest fakt, że w zimie często wilgotność powietrza w mieszkaniu może spadać poniżej 40%, a taka delikatnie parująca wanna pozwoli nam to powietrze lekko nawilżyć. Wadą rozwiązania jest fakt, że działa tylko podczas sezonu grzewczego i że przez pewien czas nikt nie może skorzystać z wanny. Teraz powinno się nasunąć pytanie: A po jakim czasie tę wodę można wylać?

1 komentarz:

  1. Wody można użyć do spłukiwania toalety wiaderkiem. Oszczędność wzrośnie :-)

    OdpowiedzUsuń